Zanim przyjechałam do Niemiec nie jadłam zbyt dużo szparagów – może czasami te zielone, w jakiejś fikuśnej sałatce. Na pewno nie znałam tych białych, klasycznych szparagów, jakimi się Niemcy zajadają. I mimo, że w Europie największą popularnością cieszą się szparagi chyba we Francji, to śmiało ryzykuję tezę, że dla wielu Niemców jest to po prostu wręcz danie narodowe. A zarazem najważniejsze warzywo w niemieckim rolnictwie, bo suma zbiorów szparagów wynosi 55.000 ton, a ich łączna wartość – 175 milionów euro!

Szparagi są przede wszystkim typową rośliną sezonową – w Niemczech sezon trwa od ok. końca kwietnia do 24 czerwca. Tej daty pilnuje się raczej rygorystycznie, żeby rośliny miały wystarczająco dużo czasu, aby „odpocząć” przed kolejnym sezonem i wytworzyć wystarczającą liczbę nowych kiełków. Cena za kilogram w tym roku sięga nawet 10 euro, co tłumaczy się wysokimi nakładami pracy w utrzymaniu i pielęgnacji uprawy.

 

Białe szparagi rosną bez dostępu do światła (nie wytwarzają barwnika), są delikatniejsze w smaku niż szparagi zielone. Te z kolei mają dosyć ostry i wyrazisty smak. Obie odmiany są dostępne w Niemczech i w sezonie przynajmniej raz w tygodniu lądują na stole przeciętnego Niemca. Również w moim domu rozgościły się szparagi na całego! Mój Mąż i cała jego rodzina przekonali mnie do tego warzywa i teraz sama chętnie korzystam z przepisów mojej teściowej 🙂

Na czym polega fenomen szparagów? Na pewno w dużym stopniu na ograniczonym do dwóch miesięcy w roku dostępie do tych świeżych, regionalnych produktów (importowane z Izraela czy Portugalii można kupić również poza sezonem). Poza tym szparagi są warzywem uniwersalnym i pasują prawie do wszystkiego – do sałatek, jako danie głównie lub dodatek do mięsa, ryb lub innych warzyw. Również stosunkowo łatwe jest przygotowanie ich – białe szparagi trzeba obrać w całości, zielonym wystarczy obciąć końcówkę lub zdjąć skórkę mniej więcej na 1/3 wysokości. Potem gotuje się je z dodatkiem soli, cukru, niekiedy i masła ok. 15-20 minut (zielone szparagi ok. 10-15 min.). Można je również grillować lub dusić na parze. Niemcy najczęściej dodają do nich tzw. Sauce Hollandaise, który można kupić w każdym spożywczaku lub warzywniaku. Szparagi smakują również polane rozpuszczonym masłem lub pesto. Smacznego!

Uwaga! Proszę się nie dziwić niecodziennym zapachem moczu po spożyciu szparagów – to naturalny proces trawienia tych warzyw. Także po wizycie w toalecie nie dzwońcie od razu po pogotowie 😉