Profile biznesowe a planowanie własnej kariery
Od czterach lat prowadzę kursy i szkolenia wokół mediów społecznościowych – zarówno dla osób prywatnych, jak i dla firm oraz instytucji. Głównym tematem jest najczęściej skuteczne korzystanie z możliwości, jakie social media oferują nam w świecie biznesu. I nie chodzi wyłącznie o sklepy internetowe czy firmy, promujące własne usługi. Coraz częściej podpowiadam również, jak dbać o własną prezencję w internecie, jak kierować ścieżką kariery, aby stać się widocznym/ą dla potencjalnych pracodawców i jak komunikować o swoich zawodowych sukcesach czy rozwoju osobistym.
Konkretnie tłumaczę, jak działają platformy biznesowe XING i LinkedIn, bardzo popularne w Niemczech i niezwykle przydatne jak takich osób jak my – pochodzących z innego kraju lub które kształciły się poza granicami Niemiec.
Macie ochotę poznać ze mną tajniki biznesowych platform społecznościowych? Zapraszam na krótkie wprowadzenie do tego tematu!
Kariera a emigracja
Temat rzeka i bardzo osobisty, bo często zależny od indywidualnych historii migracyjnych każdej i każdego z nas. Niektórzy z nas emigrują do Niemiec, bo my sami lub nasi partnerzy znaleźli tu pracę. Inni z kolei wyjechali z Polski z innych powodów i dopiero na miejscu zaczynają ogarniać ten obszar życia.
Założenie osobistego profilu na jednej ze wspomnianych platform biznesowych nie musi być związane wyłącznie z nagłą zmianą miejsca zamieszkania lub ubieganiem się o nowe stanowisko. Polecam używanie tych mediów społecznościowych, jeśli:
XING czy LinkedIn?
No dobrze, ale czym w ogóle różnią się od siebie XING i LinkedIn i którą z tych platform mogę szczerze polecić?
Zacznijmy od uporządkowania faktów.
XING jest przedsiębiorstwem niemieckim, firma została założona w Hamburgu w 2003 r. i początkowo nosiła nazwę Open BC, czyli Open Business Club. W tej początkowej fazie najważniejsza była wymiana kontaktów, a szczególnym celem były poszukiwania pracy bezpośrednio na tym kanale. Po kilku latach doszło do rebrandingu i zmiany nazwy na XING, choć aspekt rekrutacyjny jest nadal dosyć znaczący na tej platformie. Ta niemieckość platformy ma znaczenie dla wielu użytkowników XING-a, którzy czują się tu bezpiecznie i wiedza, że ich dane zostaną na jednym z serwerów w UE. Poza tym przeciętny użytkownik XING-a jest raczej zatrudniony/a w małym lub średnim przedsiębiorstwie, aktywnym wyłącznie lokalnie i/lub nie posiadającym znaczącej ilości międzynarodowych kontaktów zawodowych.
Inaczej sytuacja wygląda z LinkedIn. To platforma należąca od 2016 r. do amerykańskiego giganta komputerowego – do Microsoftu. Tu wszystkie dane wędrują do Stanów Zjednoczonych, a sam obszar działania LinkedIn obejmuje ponad 200 państw i regionów, co sprawia, że jest to największa tego typu siec kontaktów na świecie. Na pewno to sukcesu LinkedIn przyczyniła się możliwość obsługi kont w kilkudziesięciu różnych językach, m.in. po polsku, choć nadal najczęściej wybierana opcja jest prowadzenie własnego profilu w uniwersalnym języku biznesowym, czyli po angielsku.
Generalnie można o obu platformach powiedzieć, że:
Kariera marzeń w Niemczech
Oczywiście nie dzieje się do samo z siebie – sam fakt założenia profilu na jednej z platform nie sprawi, że automatycznie znajdziecie pracę lub umiejętnie pokierujecie swoją karierą.
Podobnie, jak w innym mediach społecznościowych, tak i tutaj ważna jest aktywna działalność, celowe nawiązywanie wartościowych kontaktów i długofalowe pielęgnowanie ich.
Na pewno w wymiarze migracyjnym jest to dla nas, Polek i Polaków mieszkających w Niemczech, bardzo demokratyczna forma dostępu do tutejszego rynku pracy, a także skuteczna ścieżka do budowania własnego wizerunku jako osób aktywnych, dobrze wykształconych, posiadających wiele dodatkowych umiejętności i szczególnych kwalifikacji. Nasze profile w mediach społecznościowych mają często duży wpływ na sposób postrzegania nas przez kolegów i koleżanki z pracy lub przez potencjalnych projektodawców – warto zadbać, aby wizerunek ten był zgodny w Waszymi własnymi celami i wyobrażeniami o sobie. To z kolei może przyczynić się do znalezienia pracy marzeń. W Niemczech lub gdzieś na świecie 🙂
Zostaw komentarz