Mimo że na moich studiach kulturoznawczych miałam przez na rok zajęcia "Kultura niemiecka", kiedy pierwszy raz na dłużej przyjechałam do Niemiec w 2006 roku, tak naprawdę niewiele o tej kulturze wiedziałam. Owszem, słyszałam sporo o
- Jak to, nie zarejestrowałaś dziecka do żłobka jeszcze będąc w ciąży? - to zdanie słyszałam czasami od znajomych mam, zdziwionych moją opieszałością we włączaniu potomka w szeroko pojęty krąg życiowej edukacji. A no nie,
11 listopada w Niemczech wspomina się Św. Marcina, patrona m. in. armii, rycerzy, dzieci, podróżujących, żebraków. Św. Marcin żył w IV wieku. Za młodu był rzymskim legionistą, lecz po przyjęciu chrztu porzucił służbę wojskową. Następnie
Dzisiaj kilka ogólnych słów na temat podróżowania po Monachium z wózkiem środkami komunikacji miejskiej. Rodzice noszący dziecko w chuście lub nosidełku mogą ten post w ogóle pominąć, bo ich ta kwestia właściwie nie dotyczy. Moje uwagi kieruję głównie
Pierwszy raz po urodzeniu Synka odważyłam się wyjść sama z domu dopiero po jakiś 4-5 tygodniach. Był środek zimy, a ja przerażona pogodą, ubieraniem siebie i dziecka, pakowaniem, przesiadaniem z tramwaju do metra, ewentualnym karmieniem
