Dziś będzie znowu o wodzie, no ale w takie upalne, letnie dni trudno jest myśleć o czym innym. A wytrzymać w mieście, nawet takim jak Monachium – trudna sztuka. Dlatego zdecydowaliśmy się wypożyczyć samochód i wyruszyć na poszukiwanie jakiejś wodnej oazy. W ten sposób trafiliśmy do kompleksu wodnego Badria w miejscowości Wasserburg, położonej nad rzeką Inn, ok. 1 godziny drogi od Monachium.

Może spytacie, dlaczego nie wybraliśmy się nad któreś z pięknych bawarskich jezior. Otóż owszem, wybraliśmy się, ale nawet niewielkie fale były tam dla starszego Synka dużym wyzwaniem, a sam akwen sprawiał, że nieprzyzwyczajony do takich ilości wody, nie chciał schodzić z naszych rąk. Młodszego 6-miesięcznego Synka nawet w tej przyjemnie chłodnej wodzie nie zanurzałam, bo on zna tylko wodną temperaturę powyżej 30 st. i myślę, że taka kąpiel nie byłaby dla niego największą przyjemnością. Także odpowiedź jest prosta: przełożyliśmy basen nad jezioro ze zwykłej wygody! 🙂

Wasserburg jest niewielkim, ale ładnym miasteczkiem ze średniowieczną starówką, ciekawe położonym na wyspie otoczonej rzeką Inn. Także oprócz wizyty na basenie, opłaca się również wycieczka po tym uroczym miejscu. Dookoła wysepki można pójść na spacer – drogę tę pokona bez problemu również dziecięcy wózek. Po takim spacerze należy się zasłużony relaks – stąd już blisko do naszej wodnej przystani 🙂
Jedna z impresji z Wasserburga
Zdecydowaliśmy się na Badrię, ponieważ ma wspaniałą część dla dzieci. Basen dla maluchów wewnątrz hali ma powierzchnię 40 m², a jego głębokość osiąga 50 cm. Woda tu jest przyjemnie ciepła, a ogromne okna sprawiają, że do wnętrza wpada dużo światła. Jest miło, kolorowo i czysto. Dzieci mogą bawić się małym wodospadem, nosorożcem, wypuszczającym strumień wody oraz niewielkich rozmiarów pochylnią, po której można się ślizgać. W obrębie tego działu znajduje się również toaleta dla dzieci oraz przewijak.
 
W środku dużo światła i słońca

 

Całkiem niedawno, bo w maju 2013 roku, otworzono dodatkowo wodny ogród dla dzieci na zewnątrz budynku. Oba baseny dla maluchów (ten w hali, jak i ten na zewnątrz) są ze sobą połączone i można się po nich swobodnie przemieszczać. Również tutaj woda ma przyjemną temperaturę 32° C, a więc bobasy czują się wspaniale. Zaznaczyć jednak trzeba, że na zewnątrz nie jest to typowy basen, a raczej wypełnione wodą płytkie korytko. Rozszerza się ono w trzech miejscach, tworząc kilkumetrowej średnicy wodne zagłębia. W upalne dni przyjemny cień rzucają rozłożone parasole. Dla rodziców jest sporo miejsca do leżakowania i odpoczynku. Jedyny mankament to kilka kamiennych ozdób, dekorujących nawierzchnię, po której płynie strumyk – parę razy zdarzyło mi się ich nie zauważyć i zedrzeć sobie kilka paznokci 🙁

Przyjemnie ciepły strumyk w zewnętrznym basenie dla dzieci,  wszystko nowiutkie, czyste i przyjazne dziecku

 

Cały kompleks Badria jest ogromny i składa się z wielu rozmaitych basenów – od małych i ciepłych do dużych i dających przyjemnie orzeźwienie. Można tu skorzystać z leżaków lub przyjść z własnym kocykiem i ułożyć się w cieniu drzew. Można grillować, grać w mini golfa, siatkówkę, bawić się na niewielkim placu zabaw lub poskakać na trampolinie oraz zjeść obiad w tutejszym barze. Są również rury do zjeżdżania, sauna i basen z bąbelkami. Wszystko zadbane, czyste i gwarantujące spędzenie bardzo miłego dnia.

Plac do mini golfa oraz łąka do leżakowania i opalania

 

Dla rodzin na wejściu dostępne są dwie duże przebieralnie, jest wspomniany przewijak, a w barze można skorzystać w kuchenki mikrofalowej, żeby podgrzać obiadek dla najmłodszych. Z przebieralni na zewnątrz można wjechać wózkiem, a między poziomami wozi nas winda. Dzieci do lat 6 mają bezpłatny wstęp.

W Badrii byliśmy chyba w najgorętszym dniu tegorocznego lata i mimo, że było sporo ludzi, nie odczuwało się tłoku. No i co jest miłym akcentem – tutaj mało kto mówi hoch Deutsch – najwięcej odwiedzających to okoliczni Bawarczycy 🙂

Bade-, Sport- und Freizeitzentrum BADRIA
Alkorstraße 14
83512 Wasserburg am Inn