Jesteśmy w wieku, w którym wielu naszych znajomych zostaje rodzicami. Zauważyłam, że nowe ciąże chodzą falami i nagle dziecka spodziewają się 3-4 znajome pary, a potem długo cisza. Każdemu z nowo narodzonych obywateli świata staram się wręczyć jakiś spersonalizowany upominek, który będzie miłym gestem również w stronę rodziców, bo wiadomo, że takiemu maluszkowi to raczej wszystko jedno 🙂
Sama pamiętam niektóre zindywidualizowane prezenty z okazji narodzin moich dzieci – pierwsze buciki skórzane z wyszytym imieniem, książkę o małym wodniku (obaj Synkowie są spod tego znaku zodiaku), kolorową karuzelę do powieszenia nad przewijakiem, poduszkę z własnoręcznie zrobionymi ozdobami na poszewce, kolorowe, drewniane literki układające się w imię noworodka, miękki kocyk bawełniany, ręcznik z kapturkiem do okrycia głowy po kąpieli, bodziak z jakimś zabawnym napisem. Każdy, kto taki prezent ofiarował, zadał sobie trud, żeby było to coś szczególnego, podkreślającego również wyjątkowość sytuacji.
Od paru miesięcy chętnie kupuję tego typu rzeczy na portalu
DaWanda (
link Affiliate). Pewnie większości z Was jest już on znany – to chyba największa w Niemczech platforma, zajmująca się pośrednictwem sprzedaży rękodzieła. Zasada jest bardzo prosta: my wybieramy z ogromnej ilości kategorii dany przedmiot i kontaktujemy się bezpośrednio ze sprzedawcą, składając u niego zamówienie lub zadając pytanie do produktu. Sprzedawca z kolei w odpowiedzi na nasze zamówienie wysyła nam swoje dane do przelewu i dopiero po otrzymaniu wpłaty na konto wykonuje zlecenie. Całość działa bardzo sprawnie, a większość sprzedających tu to po prostu mamy, które zaczynały od robienia drobiazgów najpierw dla siebie lub swoich dzieci, potem obdarowywały nimi znajomych, a potem trafiły właśnie na DaWandę. Dzięki tej bezpośredniej komunikacji na linii klient-sprzedawca, cała operacja przebiega bardzo szybko, bezstresowo i przyjemnie. Prawie do każdej rzeczy, którą w DaWandzie zamówiłam, dostałam gratis jakiś drobny upominek: dodatkową naszywkę, paczkę gumisiów, naklejkę czy aplikację na ubranie. Wszystko bardzo ładnie zapakowane, z dołączonym serduszkiem, kwiatkiem lub motylkiem 🙂 Wtedy wiesz, że realizujący Twoje zamówienie zadał sobie trud i indywidualnie pochylił się nad produktem dla Ciebie. To po prostu miłe i jednak nietypowe w naszych czasach.
Dla ostatniej pary noworodków, która pojawiła się w życiu moich znajomych, kupiłam łańcuszek do smoczka (link Affiliate) zindywidualizowany poprzez dodanie kamyczków, układających się w imię dzidziusia. To niedrogi, ładny, praktyczny, no i po prostu cieszący oko prezent.
Miałam szczęście – zarówno Ben, jak i Josefin akceptują smoczek! Zajrzyjcie sami na
DaWanda, na pewno znajdziecie tu coś oryginalnego dla siebie, swoich dzieci lub na wyjątkowy prezent. W ofercie ponad 4 miliony produktów!
W Anglii bardzo popularne są ręcznie robione sweterki, butki, kocyki. Bardzo często w momencie kiedy ktos dowiaduję się o tym, że jestes w ciąży zabiera sie domozolnej pracy. Brzdącu dostał 6 swterków i 2 kocyki. Jeden z nich był zrobiony w prezencie dla anglika czyli pare… lat temu i tegoż własnie użylismy do chrztu 🙂
Powiem szczerze, że odkąd odkryłam ten portal, jestem zachwycona rzeczami, jakie można tam znaleźć 🙂
Ojej, to ja nie wyrobiłabym się z robotą za 10 lat – przy tym wysypie dzieci, jaki w rodzinie i wśród przyjaciół ostatnio… Ale gest naprawdę ładny!
Ja też! I podziwiam te wszystkie pomysłowe kobitki, które stoją za większością oferowanych tu produktów 🙂
O jaaaa <3 jak cudownie to wyszło! My zawsze z Danielem staramy się podejść do tego troszkę z uśmiechem i pamiętam ostatnio kupiliśmy smoczek na którym był uśmiech z pełnym wielkim uzębieniem wyglądało to przekomicznie! Natomiast rzeczywiście indywidualne i bardzo spersonalizowane prezenty chwytają za serce!