Dzisiejszym postem chciałabym rozpocząć nową kategorię o nazwie „Gadżety”. Będę Wam tu prezentować przedmioty, zabawki, materiały, niezwykle ułatwiają lub uprzyjemniają życie. Część z nich można by zapewne nazwać nadprogramowymi, czy nawet zbędnymi, ale przecież nie samych chlebem człowiek żyje 🙂
Mój 3-letni Synek parę tygodni temu odkrył nożyczki i najchętniej wszystko by ciął! Już nie raz udało mi się uratować spod jego zachłannych rączek ważny dokument lub książkę… Musiałam wprowadzić zasadę, że może ciąć tylko te kartki, które ja sama mu naszykuję – wtedy mam pewność, że w koszu nie wylądują urzędowe pisma lub ulubione czasopismo! W nagrodę za przestrzeganie tej zasady kupiłam mu w Tchibo komplet 3 sztuk nożyczek konturowych, tworzących z papieru różne wzorki i szlaczki. No i najważniejsze, że jedne z nożyczek są różowe! 😉
Mój wielbiciel prac ręcznych ucieszył się również z mazaków, które mają dwie końcówki – jedna pisze, a druga robi stempelki. Pisaków jest 10 sztuk, z czego 5 ma stempelki w kształcie rolki. Niby nic, a cieszy!
Mazaki ze stempelkami |
Dzięki tym gadżetom spędziliśmy miłe popołudnie pod hasłem malowania, rysowania i przyklejania 🙂 No i prawie zapomniałabym o prawdziwym efekcie glamour, jaki udało nam się osiągnąć dzięki brokatowym pisakom o efekcie 3D! Jest to nic innego, jak klej z brokatem, dzięki czemu do obrazka można przyklejać np. różne koraliki, muszelki, guziki itp. Wychodzą piękne „sylwestrowe” kolaże 🙂
Mazaki brokatowe z efektem 3D firmy Tchibo |
My też ostatnio szalejemy z gadżetami z Tchibo, z tym że nas obdarowała ciocia :)) Zabawa faktycznie przednia! I dla małych i dla dużych 😉
To prawda! Fajnie mieć taką miłą ciocię 🙂
Pamiętam, jak w mojej pracy trafił się taki jeden nauczyciel, ukryty artysta, który robił z dziećmi obrazy i dzieła, które wzbudzały zachwyt u wszystkich. Ktoś potem wpadl na pomysł zrobienia aukcji. Wszystkie dzieła, kilka wielkich obrazów zostały sprzedane za duże pieniądze, które poszły potem na cela harytatywne. Jeden z obrazków widocznych na twoim zdjęciu był własnie w podobnym stylu, miał podobny urok. A krzewienie w dzieciach miłości do sztuki – bezcenne!
charytatywne miało być
🙂
Tak, dzieci mają znakomite wyczucie kolorów i lubią bawić się w kolaże 🙂 A jeszcze jak gdzieniegdzie coś świeci i błyszczy, są przeszczęśliwe! Fajny pomysł z tymi celami charytatywnymi!