Mój mały strażak ma fazę na jednokolorowe rzeczy, np. dziś ubrał się do przedszkola cały na niebiesko, łącznie z majtkami, skarpetkami i całą resztą! Dzisiaj bawił się wyjątkowo w policjanta i już z samego rana oświadczył mi, że naszykował sobie błękitne ubranie. Jego wizje zmieniają się jednak i przez pewien czas chciał zakładać tylko i wyłącznie rzeczy, które mają jakiś element strażacki. Żeby ułatwić sobie zadanie i nie tracić rano czasu na zbędne dyskusje, postanowiłam naszyć mu na kilka bluzek różne aplikacje, dzięki którym „nudna” biała koszulka zyskała status kultowej, o upchnięty na dno szafy zielony T-shirt stał się hitem wakacji! Może i Was zainspiruje poniższy wpis? Oto kilka pomysłów na uatrakcyjnienie odzieży małych maruderów 🙂
Największy wybór oryginalnych i kolorowych aplikacji oraz naszywek, jakie można nakleić lub zaprasować na ubraniach znajdziecie oczywiście na portalu DaWanda (link Affiliate). Pisałam już kiedyś o łatach na spodnie, w jakie się tam zaopatruję, tym razem z kolei chciałabym pokazać Wam kilka możliwych rozwiązań przy użyciu różnych aplikacji właśnie.

Pierwsze naszywki – link Affiliate – (w wyszukiwarce DaWanda należy wspisać: Applikationen, Aufnäher lub Bügelbilder), jakie kupiłam, zrobione były z bawełny i z ponaszywanych kolorowych nitek. Aby je przymocować, należało po prostu odkleić z nich specjalną ochronną folię i zaprasować je żelazkiem w wybranym miejscu na bluzeczce.


Między żelazko a aplikację podkłada się zwilżony materiał (np. czystą ściereczkę kuchenną), a potem dociska aplikację gorącym żelazkiem przez jakiś 20 sekund. Nie trzeba jeździć żelazkiem po materiale, a jedynie mocno go docisnąć, aby aplikacja nie przesunęła się. Dla pewności można całość jeszcze dodatkowo zaobrębić, żeby pod wpływem prania lub użytkowania nic się nie odkleiło. Taką gotową bluzeczkę powinno się zostawić do całkowitego ostygnięcia i założyć ją dopiero następnego dnia – to niezła próba cierpliwości dla małych fanów dziecięcej mody 🙂 Ale efekt murowany – przez pewien czas Synek chodził WYŁĄCZNIE w tego typu bluzkach, więc przygotowałam mu kilka modeli i wszyscy byli zadowoleni 🙂

 

Niedawno wypróbowałam inny rodzaj aplikacji (Flockbilder), które wycinane są z materiału przypominającego welur. Jest on miękki w dotyku i posiada taki jakby włókienny filtr. O ile przy tych bawełnianych aplikacjach widać domowy aspekt ich wykonania, o tyle bluzeczki z tego typu aplikacjami wyglądają bardzo profesjonalnie i trudno je odróżnić od tych kupowanych. No i nie trzeba ich dodatkowo zaobrębiać, bo raz porządnie przyklejone, trzymają się na amen! Do mocowania aplikacji zamiast ściereczki kuchennej używa się papieru do pieczenia, a folia, na jakiej przymocowane są naklejki, łatwo odrywa się po odpowiednim dociśnięciu żelazkiem. To naprawdę nie jest skomplikowane, a do każdej zakupionej w DaWanda aplikacji dostaniecie szczegółową instrukcję obsługi.

Na jakąkolwiek aplikację lub naszywkę się nie zdecydujecie – dzięki nim ubrania zdobędą zindywidualizowany charakter i pomogą spełnić niejedno dziecięce marzenie! Oraz ułatwić poranne szykowanie się do wyjścia 😉

 

Swoją drogą zauważyłam, jak trudno jest kupić gładkie bluzki i koszulki dla dzieci – bez Angry Birds lub innych ciasteczkowych potworów i spidermanów. Indywidualne aplikacje sprawią, że ubrania Waszych dzieci będą zupełnie wyjątkowe – dokładnie, jak ich użytkownicy! 🙂